sunsetfoto
Mateusz Pietrowiak
O tym, jak poczułem głębię życia dzięki praktyce jogi
2024-10-06

Nasze codzienne doświadczenie składa się z wielu różnych akcji i czynności. Wstajemy rano, odbywamy poranną toaletę i dokonujemy różnych innych rzeczy w zależności od naszych nawyków czy preferencji. Cały nasz dzień składa się z mnogości tego typu doświadczeń.

W zasadzie bardzo łatwo jest przywyknąć do nich i robić je machinalnie, na szybko, byleby tylko je “odbębnić”. Może branie prysznica czy mycie zębów nas nudzi. Mamy wiele innych, ciekawszych rzeczy do zrobienia i nie możemy się doczekać, kiedy się za nie zabierzemy. Być może jakaś sprawa nas stresuje i czekamy tylko i wyłącznie na jej rozwiązanie, wszystko inne traktując jako przeszkodę na drodze.

W codziennej pogoni zapominamy o tym, że każde, nawet te najbardziej nudne doświadczenie jest dla nas cenne, bo jest nasze. Prawda jest taka, że w każdym naszym przeżyciu możemy odkryć głębię istnienia. W każdym wdechu i wydechu. W każdym łyku wody, w każdym kęsie jedzenia. W ten sposób życie staje się pełniejsze i bardziej satysfakcjonujące w każdej chwili. Nie czekamy już na ten jeden punkt kulminacyjny dnia gdzie poświęcimy czas na ulubione zajęcie bądź spotkanie z ukochaną osobą. Każda chwila może stać się dla nas cennym darem i możemy z niej wyciągnąć satysfakcję, głębię i jakąś lekcję. Wtedy życie ogólnie staje się bardziej satysfakcjonujące a my przestajemy tak bardzo gonić za kolejną rzeczą która nas dopełni.

Łatwo o tym mówić, ale czy jest może jakiś sposób na to, by to osiągnąć?

W moim życiu prawdziwe zasmakowanie głębi pojawiło się dzięki praktyce jogi powięziowej integralnie w Esencja. Studio Jogi.

Podczas praktyki ze sobą na macie, w trakcie eksplorowania swojego ciała i jego możliwości zauważyłem, że stopniowo, z każdą chwilą odkrywam coraz to nowsze doznania w moim ciele. Zacząłem doświadczać nowych przestrzeni w sobie. Spostrzegłem, że dzięki wyciszeniu w praktyce i odłożeniu kontroli na bok możemy odkryć rzeczy które wcześniej były przed nami zakryte przez myśli, wysiłek i nadmierne starania. Zdumiewające było dla mnie też to, że te odkrycia nie kończą się na jednej praktyce, a z tygodnia na tydzień odkrywałem w sobie i swoim ciele nowe odczucia i energie. Wraz z poszerzaniem świadomości ciała znikały też różne napięcia nie tylko fizyczne ale i mentalne.

To z kolei przełożyło się na moje codzienne życie. Głębię odkrytą na macie zacząłem dostrzegać też w innych obszarach życia. Zauważyłem, że dzięki rozluźnionemu ciału jestem w stanie czuć więcej. Czynności takie jak poranne picie wody czy mycie zębów uzyskały dodatkową głębię. Przestały one być zwyczajnymi nudnymi schodkami do pokonania w życiowej wspinaczce, a stały się uwieńczeniem i kwintesencją życia. Od tego momentu z dużo większą akceptacją podchodzę do tych momentów, które wcześniej uznawałem za niepotrzebne bądź nudne. Czekanie na przystanku nie jest już dla mnie tak wielką torturą, gdyż mam w sobie świadomość i przestrzeń na to by być tu i teraz i przeżywać każdy moment z ciekawością.

Dlatego wszystkim, którzy chcą pogłębić kontakt ze sobą i ze swoim życiem polecam regularną praktykę w Esencja. Studio Jogi.